Od 5 lutego będziemy w Edu Arto przez cały tydzień obchodzić Dzień Naleśnika.
Aby bliżej poznać ten angielski zwyczaj, w ramach lekcji języków: angielskiego, niemieckiego i hiszpańskiego będą odbywać się degustacje naleśników. Uczniowie będą również tłumaczyć przepis i poznają legendę związaną z tym dniem obchodzonym w Wielkiej Brytanii w tym roku 13 lutego.
Ostatki, zapusty – okres kończący karnawał jest różnorako nazywany i obchodzony na świecie. Podczas gdy my w Polsce kończymy okres zabaw i szaleństw Tłustym Czwartkiem, w Wielkiej Brytanii obchodzony jest tzw. Pancake Day czyli Dzień Naleśnika.
Obchodzony jest on zwykle w przeddzień Środy Popielcowej, czyli w naszego „Śledzika”.
Tradycje i legendy związane z tym dniem są różne i pochodzą już z początków XV wieku, kiedy to narodził się zwyczaj przygotowywania tej najłatwiejszej, ale i chyba jednej z najsmaczniejszych przekąsek świata.
Ponieważ w okresie Wielkiego Postu nie wolno było jeść ani jajek, ani mleka, dlatego właśnie ostatni dzień karnawału był dniem kulinarnej swobody i trzeba było wykorzystać te składniki, aby nie uległy zepsuciu czekając na Wielkanoc.
A do czego potrzeba jajek i dużo mleka? Oczywiście do naleśników!
Legenda zaś mówi, że naleśnikowe ostatki zapoczątkowała pewna kobieta mieszkająca w Olney, w hrabstwie Buckinghamshire.
Podobno była tak zajęta smażeniem naleśników, że straciła poczucie czasu i dopiero bijące dzwony kościelne przypomniały jej, że już najwyższy czas iść na nabożeństwo pokutne do kościoła.
Bojąc się, że spóźni się do spowiedzi, pobiegła w fartuszku i z patelnią, na której piekł się naleśnik prosto do kościoła.
To na cześć jej pośpiechu odbywają się biegi z patelnią i naleśnikiem, w którym uczestnicy muszą podrzucić swój naleśnik (oczywiście musi obrócić się w powietrzu) przynajmniej trzy razy.
Pancake Day – nazywany też jest „Shrove Tuesday”. Samo słowo „Shrove” pochodzi od średniowiecznego wyrazu „shrive”, które najprościej można przetłumaczyć, jako: przyznanie się, wyznanie.
W średniowiecznej Anglii, tego dnia ludzie spowiadali się z grzechów, by z czystym sercem wejść w okres Postu, i zakończyć go Wielkanocą.
W tym dniu sprzątano nie tylko własne sumienia, ale także przykuchenne spiżarnie, ponieważ uważano za niedopuszczalne objadanie się, był to bowiem czas umartwiania się. Oczywiście wśród tych składników było masło, jajka, cukier czyli składniki na tytułowe naleśniki.
W tym roku dzień naleśnikowego obżarstwa wypada 13 lutego i wypada mi życzyć udanej zabawy i smacznego!